Nie żyje gwiazda "Titanica" i "Władcy Pierścieni". Bernard Hill miał 79 lat

Bernard Hill nie żyje. Aktor znany z takich produkcji, jak "Titanic" czy "Władca Pierścieni" zmarł w wieku 79 lat.

Bernard Hill zmarł w wieku 79. lat

Tragiczną informację podał portal „BBC News”. Potwierdził ją agent Bernarda Hilla, Lou Coulson. Aktor miał 79 lat. Nie jest znana przyczyna śmierci gwiazdy.

Wczoraj Hill miał pojawić się na Comic Con w Liverpoolu, ale w ostatniej chwili odwołał swój udział w wydarzeniu. Organizatorzy przekazali na platformie X, że są zdruzgotani wiadomością o śmierci aktora.

Bernard Hill wystąpił m.in. w "Titanicu"

Bernard Hill urodził się 17 grudnia 1944 roku. Ogólnoświatową rozpoznawalność zyskał dzięki kreacjom: kapitana Smitha w filmie „Titanic” oraz króla Rohanu Théodena w „Władcy Pierścieni”. Występował także m.in. w: „Dirty Something”, „Art. Of Tripping” czy „Mill of the Floss”, a także w wielu sztukach teatralnych, takich jak: „Mackbeth”, „Normal Service” czy „Gasping”.

 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Drzwi, na których dryfowała Rose z "Titanica", sprzedano za ogromną sumę
Nie żyje słynny aktor z "Titanica". Zmarł na raka płuc
"Klątwa" Titanica? 111 lat temu w katastrofie okrętu zginęli bliscy pilota łodzi podwodnej Titan [WIDEO]
Przeżyła zatonięcie Titanica i dwie inne katastrofy morskie. Kim była Violet Jessop? [FOTO]

Gorący temat

Radosław Majdan mówi o rozstaniu. Nie jest mu łatwo w takiej sytuacji
Radosław Majdan opublikował na Instagramie wpis, który poruszył obserwujących go internautów. Były bramkarz oraz mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan wyznał, jak przeżywa rozstania z rodziną. Fani natychmiast zareagowali na jego posta.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama