"Rolnik szuka żony". Małgosia zdecydowała się na szczere wyznanie. Wzruszający wpis!

Małgorzata Borysewicz, znana widzom z programu "Rolnik szuka żony", podzieliła się poruszającym wyznaniem. Na Instagramie opublikowała wspomnienie babci. Osobisty wpis poruszył obserwatorów 34-latki.

Wzruszający wpis Małgosi z "Rolnik szuka żony"

Małgorzata Borysewicz (z domu Sienkiewicz) należy do grona najpopularniejszych uczestniczek programu "Rolnik szuka żony". 34-latka, która na Instagramie prowadzi profil o nazwie "Rolnik w szpilkach", ma spore grono fanów - jej konto oberwuje ponad 202 tys. internautów. Rozpoznawalność dał jej udział w randkowym show TVP, który emitowano w 2017 roku. Gosia była uczestniczką 4. sezonu "RSŻ", w którym poznała męża - Pawła Borysewicza. Zakochani będą świętować 7. rocznicę związku dokładnie 13 lipca. Małżonkowie mają dwoje dzieci - Rysia i Blankę. Wspólnie wychowują potomstwo i rozwijają gospodarstwo. Dzielą nie tylko czas wolny czy pasje, ale również pracę. Wierni fani mogą śledzić dalsze losy ulubienicy w sieci. 34-latka chętnie publikuje relacje z codzienności w mediach społecznościowych. Ostatnio na jej profilu pojawił się poruszający wpis, w którym wspominała zmarłą babcię.

Rolniczka wspomina: "Kiedy ogarniam pracę w ogrodzie zawsze wspominam moją Manię"

Małgosia Borysewicz opublikowała kilka zdjęć z gospodarstwa. Widzimy na nich m.in. koszyk pełen truskawek. Czas spędzony na świeżym powietrzu pobudził wspomnienia. W komentarzu do fotografii podzieliła się poruszającym wyznaniem dotyczącym jej relacji z babcią

Kiedy ogarniam pracę w ogrodzie zawsze wspominam moją Manię. Często mówiła mi: Małgoś truskawki sadzi się w maju, albo po żniwach ( często pytała się mnie też : a masz już jakiegoś świeżego kawalera? Znała realia kobieta, męża mojego poznała)

Uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" napisała nie tylko o babci, ale też o dzieciach, które ją pamiętają.

Babcia mogła siedzieć w warzywie godzinami, myślę że kontakt z naturą działał na nią kojąco. Na Podlasiu mamy teraz piękne widoki. Sama czasami staram się zatrzymać i złapać myśl, przemyśleć niepokoje i niepewności. A w koszyku nie wirtualnym, czysto eko truskawki sadzonki, prosto z działki wykopane przeze mnie. Mam nadzieję, że w tym roku nikt mi ich nie przeorze( @paulo_borysewicz ) ! I że się przyjmą. Na moje oko ok 250 zł mam w tym koszyku, chwil z naturą nie wyceniam. Dzieci mają 2 babcie w domu i budują sobie swoje wspomnienia z owymi. Fajnie, że udało sie im poznać Manię. Pamiętają 

Szczera publikacja spotkała się z entuzjastyczną reakcją internautów. Pod zdjęciami pojawiło się wiele miłych komentarzy.

Piękne wspomnienia

Tego nie da się wycenić i na szczęście takich wspomnień nikt nam nie przeorze

Pieknie napisane - czytamy.

Koniec spekulacji. Waldemar odpowiada na plotki o rozstaniu z Dorotą!
Od kilku tygodni fani programu "Rolnik szuka żony" spekulują na temat tego, czy Waldemar nadal jest z Dorotą. Uczestnik show w ostatnim czasie nie publikował żadnych fotografii z ukochaną. Rolnik w końcu zabrał głos w tej sprawie.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Truskawki - cud lata, ale nie dla każdego. Kto nie powinien ich jeść?
Dramaty uczuciowe w "Sanatorium miłości". Kto znowu zranił Małgorzatę?
Wielkie poruszenie tuż przed startem programu "Rolnik szuka żony". Mowa o "historycznej decyzji"
Co dalej z programem "Rolnik szuka żony"? Marta Manowska niespodziewanie zwróciła się do widzów. Jej komentarz mówi wszystko

Gorący temat

Restauracja Magdy Gessler potrzebuje rewolucji? Tak twierdzi Blanka Lipińska
Blanka Lipińska postanowiła zabrać rodziców do restauracji na obiad. Wybór padł na Słodki Słony Magdy Gessler. Pisarka w ostrych słowach podsumowała wizytę w lokalu gwiazdy "Kuchennych rewolucji".

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama